Home - strona główna WRiA.PL – “Wspomnienia ...”. płk rez. mgr inż. Zbigniew Przęzak
Braniewo, 05 lipca 2009 r.
Data ostatniej aktualizacji: 06.08.2011r.


Elaboracja rakiet PZR S–75M “Wołchow”

Potok technologiczny rakiet przeciwlotniczych




Podczas strzelań poligonowych oglądamy efektowne starty rakiet z wyrzutni i składamy gratulację strzelającym i słusznie. Jednak, gdzieś wcześniej pracowali na ten sukces żołnierze baterii technicznej, czy dywizjonu technicznego. W dniu strzelań nie widoczni. To im dedykuję ten artykuł.

1. Historia i definicje.

Rok 1959, dokładnie z 9 grudnia 1959 Minister Obrony Narodowej wydaje Dyrektywę Nr 0049/Oper. w której określa terminy formowania i szkolenia jednostek artylerii rakietowej WOPK i OK.

Jednostki rakietowe miały być formowane na bazie dotychczas istniejących jednostek artylerii lufowej. Jako pierwsze rozformowano 87 i 94 pułk artylerii OPL oraz 60 baterię dowodzenia ze składu 9 Dywizji Artylerii Przeciwlotniczej OK. W ich miejsce, na mocy rozkazu dowódcy 1 Korpusu Nr 0037/Org. z dnia 8.03.1960 r, w terminie do 10 kwietnia 1960 sformowano cztery dywizjony ogniowe PZR SA–75 “Dwina” i jeden dywizjon techniczny. Dowódcą dywizjonu technicznego został mjr Jan Zdziech.

Tak zaczyna się historia elaboracji rakiet przeciwlotniczych w Polsce. Elaborację rakiet realizował dywizjon techniczny. Co oznacza słowo elaboracja? Według słownika – napełnianie nabojów materiałami wybuchowymi. Czy odpowiada to procesowi realizowanemu podczas przygotowania rakiet do pełnej zdolności bojowej ? Nie do końca. Bardziej popularne w wojskach rakietowych było pojęcie potoku technologicznego. Potok technologiczny jako metoda przygotowania rakiet przy daleko idącym zmechanizowaniu czynności z jednoczesnym zachowaniem ścisłej kolejności i ciągłości w wykonywaniu poszczególnych prac przez wyspecjalizowane zespoły (drużyny).

W ramach potoku technologicznego wykonywano montaż, zbrojenie i napełnianie rakiet sprężonym powietrzem, paliwem i utleniaczem. Dywizjon techniczny był w stanie uruchomić jednocześnie dwie nitki potoku technologicznego. Poważnym problemem był jednak dowóz rakiet do dywizjonów ogniowych. Odległości od dywizjonów technicznych do dywizjonów ogniowych były spore. Dochodziły problemy logistyczne związane z transportem i jego ochroną. Dlatego, podczas formowania 26 Brygady Artylerii OPK w 1967 roku zrezygnowano z dywizjonu technicznego, zmieniono strukturę dywizjonów ogniowych dodając pododdziały o nazwie bateria techniczna. Także część dywizjonów 4. Brygady Artylerii OPK posiadała baterie techniczne (22,44,45 i 46 dr OPK). Zdecydowanie poprawiło to możliwości dywizjonów ogniowych w zapatrzenie rakiet. Były to dywizjony ogniowe z PZR S–75M “Wołchow”.

W niniejszym artykule zostanie przedstawiona problematyka elaboracji rakiet w baterii technicznej dywizjonu ogniowego PZR S–75M “Wołchow”. Ze zrozumiałych względów, trudno o fotografie z tamtego okresu. Zawarte w artykule ilustracje 3D mają charakter wyłącznie poglądowy i nie są wiernymi replikami sprzętu technologicznego będącego na wyposażeniu baterii technicznej. Dla porządku dodam, że PZR S–75M to historia i nie ma już ich na uzbrojeniu Sił Zbrojnych RP.

Rakiety W–755 PZR S–75M dostarczane były do dywizjonów ogniowych transportem kolejowym z byłego ZSRR do najbliższej stacji kolejowej. Rakiety w transporcie kolejowym były nie uzbrojone i nie napełnione składnikami paliwa rakietowego. Oddzielnie transportowano I stopień rakiety (silnik startowy), II stopień rakiety, skrzydła i stateczniki, ładunek bojowy, paliwo i utleniacz.

Do przewozu rakiet z transportu kolejowego służyły naczepy transportowe MMZ (5T52) i ciągniki samochodowe Ził–157 (Rys. nr 1).

Naczepa do transportu rakiet (MMZ))
Rys. nr 1.  Naczepa MMZ (5T52) do transportu rakiet z dwoma kompletami rakiet w opakowaniu fabrycznym.

Na naczepie MMZ (5T52) można było transportować dwa lub jeden kompletu rakiet w opakowaniach fabrycznych. Maksymalna ładowność naczepy wynosiła 5000 kg, długość 8900 mm, długość z ciągnikiem 13040 mm.

Załadunek i rozładunek naczep MMZ realizowano za pomocą dźwigu samojezdnego ŻSH-6 i:

    • zawiesia linowego 122Je przeznaczonego do podnoszenia drugiego stopnia rakiety w tarze fabrycznej, silnika startowego w tarze fabrycznej, skrzydeł i stateczników w tarze fabrycznej, wózka TST-115Je do położenia transportowego i innego oprzyrządowania technologicznego o ciężarze do 1500 kg. Ciężar zawiesia 13,2 kg.;
    • łańcucha A42-0 przeznaczonego do podnoszenia ładunku bojowego w opakowaniu fabrycznym. Udźwig 260 kg, ciężar 12,5 kg.

Po rozładunku rakiet z transportu kolejowego, trafiały one na płaszczyzny składowania na terenie baterii technicznej. Paliwo i utleniacz przewożono cysternami ZAK–21CTM i ZAK-21CM lub w zbiornikach i przechowywano je na specjalnych płaszczyznach (obwałowania, system neutralizacji utleniacza).

W opakowaniach fabrycznych rakiety mogły być przechowywane na otwartych płaszczyznach wiele lat. Dla przykładu tara nr 1 z II–gim stopniem rakiety posiadała szczelnie zamykany kołpak z wskaźnikiem informującym o stopniu zawilgotnienia gazu wypełniającego tarę z rakietą. Prawdopodobnie obojętny azot. W tarze były także woreczki z substancją pochłaniającą wilgoć. Z punktu widzenia gotowości bojowej, ten sposób przechowywania rakiet w baterii technicznej byłby mało ekonomiczny ze względu na długi czas konieczny na elaborację rakiet.

Dlatego też, po przyjęciu rakiet z transportu kolejowego uruchamiano częściowy potok technologiczny obejmujący montaż, zbrojenie i napełnienie sprężonym powietrzem zbiornika kulistego rakiety.

W takim stanie rakiety przechowywano w tak zwanej pośredniej gotowości w magazynach rakiet (magazyny nr 7 ) i na naczepach PS–6R.

Oczywiście, część rakiet montowano, zbrojono, napełniano paliwem i utleniaczem. Rakiety te przekazywano do baterii startowej dywizjonu ogniowego gdzie pełniły dyżury bojowe na wyrzutniach SM–90.

[ Do spisu treści ]

2. Stanowisko nr 1 – montaż II–go stopnia rakiety.

Potok technologiczny rakiet z opakowań fabrycznych rozpoczynał się od stanowiska nr 1 (Rys. nr 2). Dwóch funkcyjnych i technik zdejmowali kołpak z tary nr 1 i wyciągano II–gi stopień rakiety na podstawiane do tary szyny. Następnie, za pomocą dźwigu samojezdnego ŻSH–6S i belki podnośnej 118Je (udźwig belki 450 kg, waga 14,5 kg, długość 1475 mm.), przekładano rakietę na wózek montażowy TST-115Je.

Był to dwuosiowy wózek do montażu, demontażu, zbrojenia, prac technologicznych, transportowania i przechowywania rakiet. Do transportu rakiety na TST-115Je (w pełni zmontowanej i napełnionej RMN) konieczne było 6 funkcyjnych lub samochód terenowy GAZ-69. Gabaryty TST-115Je: długość 12630 mm, długość z GAZ-69 16480 mm, szerokość 1300 mm, wysokość 1880 mm, wysokość z rakietą 2220 mm. Dopuszczalna prędkość jady z rakietą 10 km/h.

Dźwig ŻSH-6S na podwoziu STAR 660 posiadał następujące parametry techniczne:

    • udźwig 300 kg przy wysięgu 15 m i 6300 kg przy wysięgu 3 m;
    • max wysokość podnoszenia do 16 m;
    • masa całkowita 11000 kg;
    • silnik S47E3W, gaźnikowy, 6 - cylindrowy, rzędowy;
    • moc silnika 77 kW;
    • rodzaj paliwa etylina;
    • pojemność zbiornika paliwa 2 x 150 l;
    • prędkość maksymalna przejazdu 40 km/h;
    • skrzynia biegów - mechaniczna, pięciobiegowa plus wsteczny;
    • rozmiar ogumienia 12.00-18”/8W.

W tym samym czasie dwóch funkcyjnych zdejmowało pokrywę tary nr 2 i wyciągało skrzydła i stateczniki. Po dekonserwacji przekładali je na wózek 117Je.

Wózek 117Je, przeznaczony był do przewozu dwóch ładunków bojowych w opakowaniu fabrycznym lub bez opakowania lub skrzydeł i stateczników. Do transportu konieczny był jeden lub dwóch funkcyjnych lub samochód terenowy GAZ-69. Gabaryty: długość 3240 mm, długość z GAZ-69 7100 mm, szerokość 1185 mm, wysokość 780 mm, wysokość ze statecznikami rakiety 1550 mm. Dopuszczalna prędkość jady 10 km/h.

Stanowisko nr 1 – montaż II–go stopnia rakiety.
Rys. nr 2.  Stanowisko nr 1 – przeładunek rakiety z tary nr 1 na wózek montażowy.

Po załadunku skrzydeł i stateczników na wózek 117Je, uczestniczyli z pozostałymi funkcyjnymi w montażu skrzydeł do rakiety.

Montażu skrzydeł nie wykonywano w przypadku gdy rakieta miała być przechowywana w magazynie nr 7 lub na naczepie PR-6R.

[ Do spisu treści ]

3. Stanowisko nr 2 – kontrola rakiet na RSKP.

Jeżeli był to potok technologiczny rakiet prosto z transportu kolejowego, ze stanowiska nr 1 rakieta trafiała na stanowisko nr 2. Tu odbywała się kontrola aparatury pokładowej rakiety za pomocą ruchomej stacji kontrolno-pomiarowej (RSKP), z j. rosyjskiego zwanej także KIPS W-75M. Rakiety po elaboracji przechowywane w baterii technicznej podlegały także okresowej kontroli. Z racji tego, że okresy sprawdzeń nie były częste, stacja kontrolno-pomiarowa RSKP była na wyposażeniu jednej na dwie baterie techniczne. Np. w 26 BR OP były 4 stacje RSKP:

    • etatowa w 36 dr OP z obsługą rakiet w 39 dr OP;
    • etatowa w 37 dr OP z obsługą rakiet w 38 dr OP;
    • etatowa w 40 dr OP z obsługą rakiet w 41 dr OP;
    • etatowa w 42 dr OP z obsługą rakiet w 43 dr OP.

Obsługa RSKP jeździła po dywizjonach dokonując sprawdzeń rakiet.

Stanowisko nr 2 – kontrola rakiet na RSKP.
Rys. nr 3.  Stanowisko nr 2 – kontrola rakiet przez RSKP, za RSKP widoczny dystrybutor sprężonego powietrza MS-10.

Trochę o samej RSKP. Jak wcześniej zaznaczono, RSKP była przeznaczona do przeprowadzania sprawdzeń aparatury pokładowej rakiet. Rakiety mogły znajdować się na wózkach montażowych, na samochodach transportowo-załadowczych (STZ) lub na wyrzutniach rakiet.

RSKP zapewniała:

    • kompleksowe sprawdzenia rakiet;
    • autonomiczne sprawdzenia autopilota, radiozapalnika, bloków radionaprowadzania, i radiowizowania;
    • sprawdzenia bloków aparatury pokładowej rakiet z zestawu zapasowych części zamiennych (ZIP);
    • sprawdzania wymiennych bloków heterodyn i kluczy kodowych aparatury radiokierowania.

Do pracy RSKP wymagane było zasilanie 3 x 220V ± 7,5%, 50 Hz ±1 podawane z sieci przemysłowej, z łącza na wyrzutni rakiet lub z agregatu prądotwórczego. Konieczne było także sprężone powietrze do:

    • sprawdzeń PWD ciśnieniem od 0 do 4,5 kg/cm2 bez wydatku powietrza;
    • sprawdzania autopilota ciśnieniem 10 ±1 kg/cm2 z wydatkiem powietrza około 2200 l/min;
    • sprawdzenia systemu PRM-20 ciśnieniem 20 ±2 kg/cm2 bez wydatku powietrza.

Źródłem zasilania w sprężone powietrze dla RSKP był dystrybutor powietrza MS-4M (MS-10) lub stacja sprężarkowa SM-14 (nowsza UKS-400).

W skład RSKP wchodziła aparatura kontrolna i wspomagające oprzyrządowanie. Aparatura kontrolna przeznaczona była do sprawdzeń prac aparatury pokładowej rakiety i pomiarów jej parametrów pracy. W skład aparatury kontrolnej wchodziły:

    • aparatura KFR-15W do sprawdzeń radiokierowania i radiowizowania i sprawdzania wymiennych bloków heterodyn;
    • stanowisko SW-211W do sprawdzeń autopilota;
    • aparatura 5R21 do sprawdzeń radiozapalnika;
    • pulpit PKP-3 do kompleksowego sprawdzania rakiety;
    • aparatura „ZOND-2” do sprawdzeń radiozapalnika typu „Trzmiel-W”.

Wspomagające oprzyrządowanie RSKP obejmowało systemy: zasilania, aparaturę rozdziału zasilania i sprężonego powietrza, wentylacji i ogrzewania, oświetlenia i łączności wewnętrznej. Kable, wchodzące w komplet RSWP, pozwalające na połączenia z rakietą posiadały długość 7 m, natomiast węże ciśnieniowe do sprawdzeń PRM-20, PWD i autopilota, posiadały długość 8 m. Całość aparatury i oprzyrządowania wspomagającego zabudowana była w kabinie na podwoziu samochodowym. Kable, węże ciśnieniowe, łącza itp., były umieszczone w sześciu zewnętrznych lukach na prawej burcie i w dwóch lukach na lewej burcie kabiny.

Ogólne gabaryty RSKP: długość 7200 mm, szerokość 2600 mm i wysokość 3280 mm. Całkowity ciężar RSKP 9500 kg

Wiata (Rys. nr 3), poza okresem sprawdzeń rakiet, służyła do przechowywania naczep do przewozu rakiet (PR–11B) lub jako stanowisko nr 3 do napełniania zbiornika kulistego rakiety sprężonym powietrzem.

[ Do spisu treści ]

4. Stanowisko nr 3 – napełnianie rakiety sprężonym powietrzem.

Fabrycznie, w zbiorniku kulistym rakiety, było powietrza pod ciśnieniem około 20 kg/cm2. W czasie potoku technologicznego doładowywano zbiornik kulisty do ca 320 kg/cm2 z dystrybutora MS-10. Powietrze pod ciśnieniem było niezbędne, między innymi, do sterowania serwomechanizmami sterolotek rakiety.

Powietrze pod ciśnieniem magazynowano w dystrybutorze MS-4M (MS–10). Dystrybutor przeznaczony był do przechowywania, transportu i wydawania sprężonego powietrza. Sprężone powietrze wydawano w celu:

    • napełniania zbiorników kulistych rakiet;
    • napełniania zbiorników STZ;
    • napełniania zbiorników dystrybutora dystrybutora ZAK-32M i kabiny PW stacji naprowadzania rakiet;
    • zasilania RSKP (KIPS);
    • sprawdzania urządzeń na hermetyczność.

Dystrybutor powietrza był zamontowany na podwoziu samochodowym (MS-4M) lub jako przyczepa (MS-10). Dystrybutor posiadał zespół zbiorników na sprężone powietrze z manometrami i zaworami, filtry ceramiczne, blok reduktorów, wentyle do grupowego napełniania i wydawania sprężonego powietrza, zawory bezpieczeństwa, pulpit sterowniczy, oprzyrządowanie elektryczne i komplet węży wysokiego i niskiego ciśnienia.

Do napełniania dystrybutora MS-4M (MS-10) służyła sprężarka powietrza UKS–400 (SM-14). W latach 70–tych UKS-400 była jednym z najlepszych kompresorów powietrza na świecie. W skład sprężarki powietrza wchodziły: silnik wysokoprężny z reduktorem, kompresor powietrza, układ chłodzenia powietrza, układ oczyszczania powietrza, układ osuszania powietrza, magistrala powietrzna i węże, układ elektryczny i pulpit sterowania.

UKS–400 mogła wydawać powietrze o ciśnieniu 150, 230, 350 lub 400 kg/cm2. Powietrze w procesie sprężania było filtrowane i czyszczone z resztek oleju i wody (pary wodnej). Osuszacze sprężarki pozwalały uzyskać powietrze charakteryzujące się punktem rosy minus 60 °C.

Punk rosy jest to temperatura, w której para wodna zawarta w powietrzu staje się nasycona (przy zastanym składzie i ciśnieniu powietrza), a poniżej tej temperatury staje się przesycona i skrapla się.

Stanowisko nr 3 – napełnianie rakiety sprężonym powietrzem.
Rys. nr 4.  Stanowisko nr 3 – napełnianie rakiety sprężonym powietrzem.

Sprężone powietrze przeznaczone do napełniania zbiornika kulistego rakiety podlegało surowym wymogą jeżeli chodzi o jego wilgotność. Wymagany był maksymalny, punkt rosy, – 55 °C. Napełnienie zbiornika kulistego wilgotnym powietrzem lub z resztkami oleju groziło wadliwą pracą serwomechanizmów sterolotek w wyniku skraplania i zamarzania wody w dyszach serwomechanizmów w trakcie lotu rakiety.

Na wyposażeniu sprężarki był psychrometr (DDN-1M) do pomiaru wilgotności powietrza. W największym skrócie działał następująco: wypolerowaną płytkę ochładzała się, aż do zauważenia na niej kropelek rosy, temperatura płytki określała temperaturę punktu rosy.

Podstawowe dane techniczne DDN-1M:

    • przedział pomiaru wilgotności powietrza (punktu rosy) od -10 do -70° C;
    • minimalne ciśnienie powietrza podawane na system ochładzania od 120 do 140 kg/cm2;
    • rozchód kontrolowanego powietrza podczas:
      • chłodzenia zwierciadła pomiarowego od +35 do –50° C - 1,5 dm3;
      • pomiaru - 1 l/min.;
      • przedmuchiwania magistrali - 3 l/min.;
      • podtrzymywania temperatury zwierciadła pomiarowego przy –55° C i ciśnieniu 120-140 kg/cm2 - 8 dm3/h.
    • czas ochładzania zwierciadła kontrolnego od temperatury +35 do -55° C - 10-12 min.;
    • czas ogrzewania zwierciadła kontrolnego od temperatury –55 do +35° C - 10 min.;
    • zasilanie 220V, 50Hz;
    • ciężar 30 kg.

Konstrukcja przyrządu DDN-1M pozwalała na jego eksploatację w dowolnej porze doby i warunkach atmosferycznych przy temperaturze otoczenia od -40 do +50° C i wilgotności powietrza do 98%.

Stanowisko nr 3 obsługiwał jeden funkcyjny i technik.

[ Do spisu treści ]

5. Stanowisko nr 4a – montaż silnika startowego.

Po napełnieniu rakiety powietrzem, przetaczano ją na wózku montażowym TST-115Je na stanowisko 4a, montażu silnika startowego (Rys. nr 5).

Silniki startowe przechowywane były w fabrycznych opakowaniach w postaci tar wykonanych z drewnianych kantówek i od wewnątrz zabezpieczone materiałem przypominającym papę.

Silnik startowy wyjmowany był z tary za pomocą podnośnika widłowego 4050. Był to “cywilny” podnośnik widłowy adaptowany dla potrzeb potoku technologicznego za pomocą belki podnośnej 100Je. Był przeznaczony do podnoszenia i załadunku:

    • drugiego stopnia rakiety z tary fabrycznej na wózek montażowy TST-115Je (z belką 100Je-09);
    • silnika startowego z tary fabrycznej na wózek montażowy TST-115Je (z belką 100Je-09);
    • w pełni zmontowanej i uzbrojonej rakiety z TST-115Je na naczepę PR-11B (STZ) (z belką 100Je-08).

W przypadku podnoszenia silnika startowego bez opakowania fabrycznego za pomocą dźwigu samojezdnego ŻSH-6, stosowano zawiesie linowe 161K. Udźwig zawiesia 1200 kg, waga 7,7 kg, długość w swobodnym zwisie (dwie liny stalowe) 2000 mm.

Stanowisko nr 4a.
Rys. nr 5.  Stanowisko nr 4a.

Silniki startowe posiadały fabrycznie załadowane paliwo stałe w postaci 12–tu lasek prochowych. W przypadku wykonywania prac związanych z elaboracją samego silnika startowego, do jego przewozu i zbrojenia służył wózek 276K. Gabaryty wózka 276K: długość 2800 mm, długość z GAZ-69 6660 mm, szerokość 1070 mm, wysokość 690 mm, wysokość z silnikiem startowym 1250 mm, ciężar z silnikiem startowym 1100 kg. Dopuszczalna prędkość jady z silnikiem startowym 10 km/h.

Pierwszym zadaniem funkcyjnych na stanowisku była wymiana pokrywy transportowej silnika na bojową. Pokrywa transportowa wykonana była ze stopu który się przepalał w przypadku nie kontrolowanego zapłonu lasek prochowych.

Stanowisko nr 4a – montaż silnika startowego.
Rys. nr 6.  Stanowisko nr 4a – montaż silnika startowego.

Dzięki temu eliminowany był efekt ciągu silnika startowego i silnik nie latał po stanowiskach niszcząc po drodze obsługi, rakiety i sprzęt technologiczny. Pokrywa bojowa posiadała dwa gniazda na pironaboje do zapłonu podsypki prochowej. Po zamontowaniu pokrywy bojowej do której montowana była podsypka prochowa silnika startowego, sam silnik układany był na wózku montazowym na podporach pozwalających na wycentrowanie go w osi rakiety i w osiach 4 szpilek przedziału 7 rakiety (Rys. nr 6). Po wycentrowaniu silnika, wsuwany był on na szpilki, a te kontrowano nakrętkami.

Obsługa stanowiska, trzy osoby funkcyjne.

Do dalszego montażu rakietę przetaczano na stanowisko 4.

[ Do spisu treści ]

6. Stanowisko nr 4 – uzbrojenie w ładunek bojowy.

Stanowisko nr 4 to był specjalnie zaprojektowany budynek. W nim odbywały się prace związane ze zbrojeniem ładunku bojowego i samej rakiety. W budynku nie było żadnych urządzeń elektrycznych poza oświetleniem. Instalacja oświetleniowa wykonana była w technologi wymaganej dla budynków do przechowywania łatwopalnych i wybuchowych materiałów.

Po wprowadzeniu rakiety na wózku montażowym do budynku, była ona podłączona do systemu uziemienia budynku.

Z tar, wykonanych podobnie jak tary silników startowych, wyciągano ładunek bojowy za pomocą urządzenia podnośnego 120Je na wózek transportowy 117Je.

Urządzenie podnośne 120Je składało się z ramy (suwnicy), wózka suwnicy (115Je10-10) i ręcznej wciągarki (115Je10-130). Wózek suwnicy i podnośnik linowy brany był z wózka montażowego TST-115Je. Udźwig 250 kg, ciężar 130 kg, wysokość 2400 mm, szerokość 3200 mm, maksymalna wysokość podnoszenia ładunku bojowego 1550 mm.

Wózek transportowy 117Je, przeznaczony był do przewozu dwóch ładunków bojowych w opakowaniu fabrycznym lub bez opakowania lub skrzydeł i stateczników. Do transportu konieczny był jeden lub dwóch funkcyjnych lub samochód terenowy GAZ-69. Gabaryty: długość 3240 mm, długość z GAZ-69 7100 mm, szerokość 1185 mm, wysokość 780 mm, wysokość ze statecznikami rakiety 1550 mm. Dopuszczalna prędkość jady 10 km/h.

Ładunek bojowy był uzbrajany w dwa WDM, mechanizmy z inicjującym ładunkiem wybuchowym. Pozwalały one na realizację procesów ostatecznego uzbrojenia ładunku bojowego w czasie lotu rakiety i nadanie mu odpowiednich charakterystyk rozlotu odłamków po wybuchu (Rys. nr 7).

Sprawność WDM kontrolowano w oddalonym około 100 m od stanowiska nr 4 ukryciu. Posiadało one betonowe ściany i drewniany dach. W przypadku wybuchu WDM, cała energia miała być rozproszona właśnie przez drewniany dach.

Stanowisko nr 4 – ładunek bojowy.
Rys. nr 7.  Stanowisko nr 4 – ładunki bojowe w opakowaniach fabrycznych i na wózku 117Je.

Natomiast zbrojenie samej rakiety (Rys. nr 8) polegało na odkręceniu przedziału pierwszego rakiety i odchyleniu go 90 stopni w stosunku do osi rakiety. Wcześniej na wózek montażowy TST-115Je z rakietą nakładano ramę (115je10-40) do której montowana była ręczna wyciągarka (115Je10-130) do ładunku bojowego. Ładunek bojowy podnoszony był za pomocą wyciągarki na wysokość osi rakiety i wprowadzany do przedziału nr 2 rakiety.

Wykonywano montaż ładunku bojowego do przedziału nr 2 rakiety za pomocą nakrętek, połączenie instalacji WDM za pomocą złączek elektrycznych i przewodu ciśnieniowego. Przed połączeniem WDM do rakiety, obowiązkowo sprawdzano przyrządem pomiarowym (bez własnego źródła zasilania) czy w przewodach łączących rakietę z WDM nie ma napięcia. Na złącza naklejano banderolę z nazwiskami funkcyjnych dokonujących zbrojenia i zamykano przedział nr 1 rakiety.

Stanowisko nr 4 – uzbrojenie w ładunek bojowy.
Rys. nr 8.  Stanowisko nr 4 – uzbrojenie w ładunek bojowy.

W tym samym czasie dwóch funkcyjnych montowało stateczniki do silnika startowego i pironaboje zapłonowe do piroświec silnika. Pronaboje wcześniej sprawdzano w specjalnej przystawce przyrządem pomiarowym PP-1.

Montażu stateczników nie wykonywano w przypadku gdy rakieta przeznaczona była do dalszego przechowywania w magazynie nr 7 lub na naczepie PS-6R.

W sumie na stanowisku nr 4 pracowało pięciu funkcyjnych i technik.

[ Do spisu treści ]

7. Stanowisko nr 4b – przeładnek rakiety na PR–11B.

Po wykonaniu prac na stanowisku nr 4 rakietę przetaczano na wózku montażowym TST-115Je na stanowisko 4b. Na stanowisku 4b wykonywano przeładunek rakiety na samochód transportowo załadowczy (STZ) lub inaczej naczepa PR–11B.

STZ Był przeznaczony do transportu i załadunku na wyrzutnię startową rakiet. Dodatkowo posiadał armaturę i zbiornik na jedną dozę utleniacza. Za pomocą armatury wspomaganej sprężonym powietrzem, można było napełnić zbiornik rakiety utleniaczem przed jej załadowaniem na wyrzutnię. STZ składał się z przyczepy PR-11B i ciągnika siodłowego. Podstawowe dane techniczne: Udźwig 2390 kg, ciężar STZ z rakietą 12016 kg, długość STZ 14620 mm, pojemność zbiornika utleniacza 478 l, pojemność zbiornika sprężonego powietrza 40l, maksymalne ciśnienie sprężonego powietrza 160 kg/cm2. Wymiary samej PR-11B: długość 10400 mm, szerokość 2210 mm i wysokość 3200mm.

Stanowisko nr 4b – przeładnek rakiety na PR–11B.
Rys. nr 9.  Stanowisko nr 4b – przeładnek rakiety na PR–11B.

Przeładunek rakiety z wózka montażowego na STZ dokonywano za pomocą dźwigu samojezdnego ŻSH–6 i belki podnośnej 123Je.

Belka podnośna 123Je przeznaczona była do podnoszenia w pełni zmontowanej, uzbrojonej, napełnionej komponentami paliwa i utleniacza rakiety. Możliwość zmiany środka ciężkości belki pozwalała na podnoszenie rakiety np. bez napełnionego zbiornika utleniacza czy zbiorników paliwa. Udźwig belki 2300 kg, ciężar 56 kg, długość 3500 mm i wysokość 1600 mm.

Przeładunek rakiety na stanowisku nr 4b wykonywano tylko w wariancie potoku technologicznego mającego za cel dostarczenia kompletnie przygotowanych rakiet do baterii startowej.

Przeładunek dokonywał zespół w składzie 4 funkcyjnych, operator dźwigu i technik.

[ Do spisu treści ]

8. Magazyn nr 7.

W przypadku uruchamiania potoku technologicznego w celu przygotowania rakiet do przechowywania w magazynie nr 7, rakieta była przetaczana na wózku montażowym do magazynu nr 7.

Sam magazyn był budynkiem zaprojektowany specjalnie do przechowywania uzbrojonych rakiet. Dotyczyło to szczególnie instalacji elektrycznej ( oświetlenia), odgromowej i uziemienia budynku. Magazyn był ogrzewany (CO) i wyposażony w przyrządy automatycznie monitorujące wilgotność powietrza i temperaturę przez całą dobę. Magazyny nr 7 były oczkiem w głowie dowódców dywizjonów. Pastowano podłogi i dbano o wysoki poziom porządku. Magazyn miał wymiary ca 16 na 30 m i mógł pomieścić 12-16 rakiet na podstawkach i 12 rakiet na naczepach PS-6R (Rys. nr 10).

Magazyn nr 7.
Rys. nr 10.  Magazyn nr 7.

Przeładunek rakiet z wózka montażowego na podstawki wykonywano za pomocą ręcznej suwnicy łańcuchowej. Dlaczego ręcznej? Ze względu na bezpieczeństwo, w magazynie nr 7 przechowywano rakiety częściowo zmontowane (bez skrzydeł i stateczników), napełnione sprężonym powietrzem i uzbrojone. Brakowało im tylko rakietowych materiałów napędowych (RMN), czyli paliwa i utleniacza (Rys. nr 11).

Rakiety w magazynie nr 7.
Rys. nr 11.  Rakiety w magazynie nr 7.

W przypadku uruchamiania potoku technologicznego w celu przygotowania rakiet do przechowywania w magazynie nr 7 na naczepie PS–6R, rakieta była przeładowywana z wózka montażowego na naczepę PS–6R za pomocą dźwigu samojezdnego ŻSH–6.

Dotychczas opisane elementy potoku technologicznego stosowano wyłącznie po przyjęciu rakiet od producenta i oczywiście podczas szkolenia obsług z pracy bojowej. Do tego celu bateria techniczna posiadała jedną rakietę szkolną do montażu i zbrojenia oraz dwie rakiety szkolno–bojowe. Rakiety szkolno–bojowe były w pełni sprawnymi rakietami jedna do treningu pracy bojowej podczas napełniania rakiety paliwem i druga do treningów przy napełnianiu rakiety utleniaczem.

Rakiety w magazynie nr 7 i na naczeach PS–6R.
Rys. nr 12.  Rakiety w magazynie nr 7 i na naczeach PS–6R.

W normalnych warunkach bateria techniczna osiągała wyższy stan gotowości bojowej przez osiągnięcie gotowości do elaboracji rakiet z magazynu nr 7. Z magazynów wyprowadzano naczepy PS–6R z rakietami i na ich miejsce wprowadzano naczepy PR–11B.

Elaboracja rakiet z magazynu nr 7.
Rys. nr 13.  Elaboracja rakiet z magazynu nr 7.

Za pomocą suwnic łańcuchowych przeładowywano rakiety na naczepy PR–11B i montowano do rakiet skrzydła i stateczniki (Rys. nr 13). Z magazynu nr 7 rakieta przewożona była na stanowisko nr 5 (dystrybucja paliwa). W przypadku stwierdzenia odstępstw w normach napełnienia zbiornika kulistego sprężonym powietrzem, wcześniej odsyłano rakietę do uzupełnienia właściwego ciśnienia powietrza na stanowisko nr 3.

[ Do spisu treści ]

9. Stanowisko nr 5 – napełnianie rakiety paliwem.

W warunkach stałej dyslokacji, stanowisko nr 5 posiadało skromną rozbudowę inżynieryjną w postaci obwałowań chroniących zbiorniki paliwa.

Stanowisko nr 5 – napełnianie rakiety paliwem.
Rys. nr 14.  Stanowisko nr 5 – napełnianie rakiety paliwem.

Paliwo napełniano do rakiety za pomocą dystrybutora ZAK–41A (Rys. nr 14). Dystrybutor zamontowany był na podwoziu trójosiowego samochodu. Podstawowe dane techniczne:

    • robocza pojemność cysterny paliwa (TG-02) - 3200 l;
    • robocza pojemność przedniego zbiornika – 270 ±10 l;
    • wielkość dozy paliwa, wydawanej tylnym urządzeniem dozującym:
      • minimalna – 10 l;
      • maksymalna – 1036 l.
    • ciężar napełnionego paliwem dystrybutora – 9945 kg.

Poza napełnianiem zbiorników rakiet dokładnymi dozami paliwa, dystrybutol pozwalał na:

    • awaryjne zlewania paliwa ze zbiorników rakiet;
    • krótkotrwałe przechowywanie (transport) paliwa;
    • przetaczanie paliwa z jednego dowolnego zbiornika do drugiego dowolnego zbiornika;
    • przechowywanie w przednim zbiorniku paliwa OT-155.

Kierowanie operacjami napełniania paliwem realizowano za pomocą tylnego urządzenia dozującego, składającego się z cysterny, pompy SWN-80W, zbiornika pomiarowego, pulpitu sterowania i automatyki pneumo-elektrycznej. Przetłaczanie paliwa z jednego do drugiego zbiornika odbywało się za pomocą pompy SWN-80W, napędzanej silnikiem samochodu. Wydajność pompy (dla wody) 500 l/min, wysokość zasysanego słupa wody 7 m. Wydawanie paliwa ze zbiornika pomiarowego do rakiety odbywało się za pomocą sprężonego powietrza. Sprężone powietrze zapewniała sprężarka napędzana silnikiem samochodu utrzymująca w czterech komorach zapas sprężonego powietrza 180 l.

W warunkach polowych paliwo przechowywano w cysternach ZAK–21CTM. Cysterna stanowiła sobą przyczepę jednoosiową podczepianą do ciągnika siodłowego. Umieszczona w tylnej części szafa z aparaturą sterującą pozwalała na przyjmowania, wydawania, mieszania i zlewanie resztek paliwa. Poziom paliwa w cysternie sygnalizował klasyczny wskaźnik rurkowy. Cysterna ZAK-21CTM posiadała w tylnej części dodatkowy podnośnik umożliwiający podnoszenie i transport dodatkowego zbiornika na OT-155 (stosowany w starszych wersjach rakiet do napędu zespołu turbopomp silnika marszowego). Pojemność cysterny wynosiła 3300 l, ciężar cysterny z ładunkiem paliwa wynosił 5755 kg.

Do przetłaczania paliwa z cystern kolejowych do cystern ZAK-41CTM lub innych zbiorników przeznaczona była pompa PNG-1. Zamontowana na jednoosiowej ramie, mogła być przemieszczana przez funkcyjnych stanowiska. Na ramie zamontowana była pompa CN-42 napędzaną silnikiem elektrycznym, pompa ręczną CKF-4 do wstępnego zalewania pompy CN-42, zbiornik wyrównawczy i układ sterowania pracą silnika elektrycznego. Wydajność pompy wynosiła 150 l/min., zasilanie 3x220V, 50 Hz, ciężar 390 kg.

Wielkość wydawanej dozy paliwa do rakiety zależała od temperatury otoczenia. Wynosiła ona ca 169,5 kg.

Paliwem była substancja o nazwie TG–02, mieszanina ksylidyny i trójetyloaminy. Ciecz łatwo ulatniającą się – oleista, koloru od żółtego do ciemno–brunatnego o specyficznym zapachu. Paliwo TG–02 było substancją trującą. Przy działaniu na skórę wywoływało oparzenia.

Funkcyjni pracujący na stanowisku nr 5 byli obowiązkowo ubrani w kombinezony ochronne, maski ze specjalnymi filtrami, rękawicami i butami odpornymi na działanie paliwa TG–02. Kadra i żołnierze pracujący z TG-02 podlegali corocznym badaniom lekarskim w ramach grupy żołnierzy pracujących w zasięgu mikrofal i RMN.

Sprawą kłopotliwą było pozbywanie się resztek paliwa ściekających z przewodów po zakończeniu prac jak i resztek które dostały się do gruntu. Nie było innego sposobu na ich neutralizację jak spalenie w specjalnej do tego przygotowanej stalowej wannie zebranych resztek lub ziemi skażonej paliwem.

Po napełnieniu rakiety paliwem, rakieta była przewożona na naczepie PR–11B na ostatnie stanowisko potoku technologicznego, stanowisko nr 17 – napełnianie rakiety utleniaczem.

[ Do spisu treści ]

10. Stanowisko nr 17 – napełnianie rakiety utleniaczem.

W warunkach stałej dyslokacji, stanowisko nr 17 posiadało skromną rozbudowę inżynieryjną w postaci obwałowań chroniących zbiorniki utleniacza, stanowisko do neutralizacji rakiet (z resztek paliwa i utleniacza) i neutralizator utleniacza.

Utleniacz napełniano do rakiety za pomocą dystrybutora ZAK–32M (Rys. nr 15). Dystrybutor zamontowany był na podwoziu dwuosiowego samochodu. Podstawowe dane techniczne:

    • ciężar dystrybutora 5300 kg;
    • maksymalna wydajność dystrybutora:
      • przy wydawaniu dozy do rakiety 250 l/min;
      • przy przetłaczaniu utleniacza z jednego zbiornika do drugiego 400-500 l/min.
    • pojemność zbiornika powietrza - 40 l;
    • ciśnienie w zbiorniku sprężonego powietrza - 150 kg/cm2.

Poza napełnianiem zbiorników rakiet i zbiorników STZ dokładnymi dozami utleniacza, dystrybutol pozwalał na:

    • zlewania utleniacza ze zbiorników rakiet i STZ;
    • przetaczanie utleniacza z jednego dowolnego zbiornika do drugiego dowolnego zbiornika;

Dystrybutor nie posiadał własnego zbiornika do przechowywania i przewozu utleniacza. Jego zasadnicze podzespoły to:

    • pompa utleniacza NPK-7;
    • pompa wspomagającą WN-1M;
    • litromierz;
    • zbiornik kontrolny;
    • pulpit sterowania;
    • licznik dozy;
    • systemy pneumo i elektroautomatyki.

Pompa NPK-7 służyła do napełniania zbiorników rakiet (STZ) lub przetłaczania utleniacza z jednego zbiornika do drugiego. Zasilana była od silnika samochodu lub silnika elektrycznego (3x220V, 50Hz). Pompa wspomagająca WN-1M służyła do wstępnego zalania pompy NPK-7 i magistrali zasysającej pompy, zlewania resztek utleniacza z węży i zbiornika kontrolnego, zlewania utleniacza ze zbiorników rakiet do innego zbiornika zbiornika (cysterny). Wydajność pompy 40-60 l/min. Maksymalna wysokość zasysania 2,5 m słupa utleniacza. Maksymalna wysokość wydawania 15 m słupa wody. Litromierz umieszczony po stronie tłocznej pompy NPK-7 pozwalał na pomiar ilości przetłaczanego utleniacza. Do odczytu danych litromierza służył licznik dozy. Zbiornik kontrolny służył do stałej kontroli dokładności wydawanej dozy utleniacza. Systemy pneumatyczne sterowały zaworami magistrali dystrybutora i pompami.

W warunkach polowych utleniacz przechowywano w cysternach ZAK–21CM. Cysterna stanowiła sobą przyczepę jednoosiową podczepianą do ciągnika siodłowego. Umieszczona w tylnej części szafa z aparaturą sterującą pozwalała na przyjmowania, wydawania, mieszania i zlewanie resztek utleniacza. Poziom utleniacza w cysternie sygnalizował elektryczny czujnik. Pojemność cysterny wynosiła 3300 l, ciężar cysterny z ładunkiem utleniacza wynosił 7800 kg.

Do przetłaczania utleniacza z cystern kolejowych do cystern ZAK-21CT lub innych zbiorników przeznaczona była pompa PNG-2. Zamontowana na jednoosiowej ramie, mogła być przemieszczana przez funkcyjnych stanowiska. Na ramie zamontowana była pompa CN-41 napędzaną silnikiem elektrycznym, pompa ręczną MKF-4 do wstępnego zalewania pompy CN-41, zbiornik wyrównawczy i układ sterowania pracą silnika elektrycznego. Wydajność pompy wynosiła 300 l/min., zasilanie 3x220V, 50 Hz, ciężar 440 kg.

Wielkość wydawanej dozy utleniacza do rakiety zależała od temperatury otoczenia. Wynosiła ona ca 545 kg.

Stanowisko nr 17 – napełnianie rakiety utleniaczem.
Rys. nr 15.  Stanowisko nr 17 – napełnianie rakiety utleniaczem.

Utleniacz o nazwie AK–20K był roztworem czterotlenku azotu N2O4 i kwasu azotowego. Była to ciecz koloru czerwono–brunatną, szybko utleniającą się, silnie dymiącą na powietrzu i o silnych właściwościach żrących. Przy krótkotrwałym działaniu na skórę wywoływał oparzenia. Wdychanie oparów utleniacza kończyło się oparzeniami płuc. Temperatura wrzenia (w zależności od zawartości azotu): od +49,5 do +54°C powodowała kolejne problemy eksploatacyjne.

Funkcyjni pracujący na stanowisku nr 17 byli obowiązkowo ubrani w kombinezony ochronne, maski ze specjalnymi filtrami, rękawicami i butami odpornymi na działanie utleniacza AK–20K. Kadra i żołnierze pracujący z AK–20K podlegali także corocznym badaniom lekarskim w ramach grupy żołnierzy pracujących w zasięgu mikrofal i RMN.

Z racji swych właściwości żrących i powodujących szybką korozję metali, projektanci rakiety przewidzieli wariant napełniania rakiet dyżurnych (w bateriach startowych) utleniaczem tuż przed załadowaniem jej na wyrzutnię rakietową ze zbiornika umieszczonego na naczepie PR–11B. Miało to na celu przedłużenia okresu eksploatacji rakiety w trybie dyżurnym. Niestety dochodziło do wielu wypadków poparzenia obsług utleniaczem i w końcu zrezygnowano z tej metody napełniania rakiet utleniaczem.

Natomiast w bateriach technicznych obowiązywała zasada, że podczas napełniania rakiet utleniaczem, na stanowisku obowiązkowo był lekarz i sanitarka. W stałej gotowości do wydania wody, była także na stanowisku nr 17 popularna woziwoda – samochód neutralizacyjny 8T311. Po kolejnych wypadkach, dodatkowy nadzór nad pracami na stanowisku 17 sprawowali dowódcy baterii technicznych i zastępcy dowódcy dywizjonu ds. technicznych.

Samochód neutralizacyjny 8T311 służył do przemywania i neutralizacji zbiorników i traktów utleniacza rakiet, zbiorników cystern i innych. Pełnił także rolę wozu strażackiego i polowej łaźni. Podstawowe dane techniczne:

    • robocza pojemność kotła zapełniona wodą – 1900l;
    • robocza pojemność zbiornika z roztworem neutralizacyjnym 150l;
    • robocza pojemność przedziału na środek pianotwórczy – 100l;
    • wydajność pompy PN-1200ŁA (przy wysokości tłoczenia wody 80 m i obrotach 4000 ob/min.) - 1200 l/min;
    • maksymalny poziom zasysania wody przez pompę - 7-8 m;
    • pojemność zbiornika paliwa - 40 l;
    • zużycie paliwa na podgrzanie 1900 l wody od temperatury 0 do 60° C - 17 l;
    • średnia prędkość nagrzewania wody w kotle - 1° C na 1 min;
    • ciężar z zapełnionym kotłem i zbiornikami – 9000 kg.

W przypadku polania skóry utleniaczem jedynym skutecznym środkiem było natychmiastowe polanie skażonego miejsca silnym strumieniem wody. Neutralizację resztek utleniacza można było wykonywać w neutralizatorze. Stanowiły go szereg komór wodnych z filtrami zawierającymi czynnie chemicznie substancje neutralizujące kas azotowy. Z ostatniej komory, woda oczyszczona z kwasu azotowego odprowadzana była do ścieków.

Stanowisko nr 17 było ostatnim ogniwem potoku technologicznego. Zmontowane, uzbrojone, napełnione sprężonym powietrzem, paliwem i utleniaczem rakiety przekazywano na naczepach PR–11B do baterii startowej dywizjonu ogniowego. Tam rakiety były:

– ładowane na wyrzutnie rakiet;

Rakieta W–755 na wyrzutni SM–90.
Rys. nr 16.  "Rakieta W–755 na wyrzutni SM–90."

– utrzymywane w gotowości do załadunku na wyrzutnie na naczepach PR–11B;

Rakieta W–755 na naczepie PR–11B.
Rys. nr 17.  "Rakieta W–755 na naczepie PR–11B."

– przeładowywane na polowe stojaki RSP-1.

Rakieta W–755 na stojaku RSP–1.
Rys. nr 18.  Rakieta W–755 na stojaku RSP–1.

Bateria startowa posiadała 12 stojaków RSP–1. Były one rozwijane w wyższych stanach gotowości bojowej w rejonach rozśrodkowania rakiet.

[ Do spisu treści ]

11. PS–6R – polowy potok technologiczny.

Bateria techniczna, w wyższych stanach gotowości bojowej, po wykonaniu elaboracji rakiet z magazynów nr 7 ( rakiet na podstawkach), przegrupowywała się w rejon rozśrodkowania gdzie kontynuowała potok technologiczny w warunkach polowych z naczep PR–6R (Rys. nr 19).

Naczepa PR–6R do przewozu rakiet W–755 PZR S–75M “Wołchow”.
Rys. nr 19.  Naczepa PR–6R do przewozu rakiet W–755 PZR S–75M “Wołchow”.

Naczepy PS–6R zaprojektowano w Wojskowej Akademii Technicznej. Pierwotnie, gdzieś do roku 1975, jako ciągniki stosowane były samochody marki TATRA produkowane w byłej Czechosłowacji. Niestety, zastąpił je Kraz 255, pomimo tego, że nie pasował w 100% do naczep PS–6R. Krazy miały za wysoko położony zaczep siodłowy. Efektem tego, naczepa była przewożona pod pewnym kątem w stosunku do drogi i ledwo mieściła się w bramach wjazdowych do magazynów nr 7.

Naczepy PS–6R pozwalały na przechowywanie i transport sześciu rakiet. Stan montażu i uzbrojenia rakiet przechowywanych na naczepach PS–6R pozwalał w warunkach polowych zredukować stanowiska polowego potoku technologicznego do trzech. Były to stanowisko przeładowania rakiet z PS–6R na naczepę PR–11B, stanowisko napełniania paliwem i stanowisko napełniania utleniaczem.

Naczepa PR–6R do przewozu rakiet W–755 PZR S–75M “Wołchow” w trakcie elaboracji rakiet.
Rys. nr 16.  "Elaboracja rakiet W–755 PZR S–75M “Wołchow” z naczepy PS–6R."

Przeładunku rakiet z naczepy PR–6R na PR–11B dokonywano za pomocą dźwigu samojezdnego ŻSH–6. Dalej rakieta przechodziła proces elaboracji opisany wcześniej na stanowiskach nr 5 i 17.

[ Do spisu treści ]

12. Posłowie.

Do prac awaryjnych z rakietami lub prac okresowych wymaganych instrukcjami eksploatacji stosowano, między innymi, stojak neutralizacji 129Je i podgrzewacz powietrza 8G27U.

Stojak neutralizacji 129Je przeznaczony był do przemywania i neutralizacji zbiorników rakiet po zlaniu z nich paliwa i utleniacza podczas prac eksploatacyjnych i prac awaryjnych. Do prac neutralizacyjnych rakieta była rozbrojona, bez ładunku bojowego, skrzydeł i silnika startowego. W zestawie zapasowych części zamiennych 129Je znajdowały się węże i urządzenia pozwalające na zlewanie resztek paliwa i utleniacza z rakiety, podawanie do zbiorników rakiety wody z samochodu neutralizacyjnym 8T311, podgrzewanego powietrza 8G-27 do suszenia zbiorników i powietrza z dystrybutorem MS-4M (MS-10). Gabaryty stojaka: długość 1300 mm, szerokość 950 mm, wysokość 1530 mm. Na stojaku rakieta mogła być obracana wokół swej osi 360° i w poziomie w zakresie ±7°.

Podgrzewacz powietrza 8G27U przeznaczony był do podgrzewania zasysanego z otoczenia powietrza i, w zależności od potrzeb, ogrzewania (osuszania) obiektów. Podgrzewacz posiadał wentylator napędzany silnikiem elektrycznym i system ogrzewania powietrza na bazie komory spalania paliwa i grzałek. Podstawowe dane techniczne:

    • maksymalna temperatura podgrzanego powietrza - 120 ±10° C;
    • rozchód powietrza podczas pracy z kompletem rękawów - 1 m3/s;
    • pojemność zbiornika paliwa - 36 l;
    • średnie zużycie paliwa - 16,5 l/h;
    • ciężar podgrzewacza bez paliwa – 200 kg.

W dywizjonach ogniowych obsługiwanych przez dywizjony techniczne, z czasem zaczęto wprowadzać rozwiązania, pozwalające na poprawę możliwosci dywizjonów w zaopatrzenie w rakiety.

Powstawały magazyny rakiet wzorowane na magazynach nr 7 z 26 BR OP. W dywizjonach ogniowych powoływano nieetatowe grupy eleboracji rakiet. Najczęściej rekrutowały się one z obsług baterii startowej. Zaprojektowano i wdrożono do eksploatacji urządzenia pozwalające na wydawanie dozowanych wielkości paliwa i utleniacza do zbiorników rakiety.

[ Do spisu treści ]